piątek, 14 sierpnia 2015

How deep is your love



Wakacje to okres, kiedy odbywa się najwięcej imprez. Każda z Nas zawsze ma ten sam problem. W co by się tu ubrać? Chodzimy po galeriach w poszukiwaniu tej jedynej kreacji :) Moje koleżanki na szczęście jeszcze nie myślą o wyjściu za mąż i rzadko mam okazję uczestniczyć w tych imprezach :) Ufff... aczkolwiek już za tydzień moje urodziny i chcę wyglądać tego dnia wyjątkowo. Mam dla Was świetną propozycję od MYFAIR . Sukienka na zdjęciach pochodzi właśnie z tego sklepu, w swojej ofercie mają także ten sam model w kolorach: pudrowy róż, czerwień, czarny oraz miętowy. Idealnie podkreśla kobiece kształty i jest wygodna dzięki dużemu rozkloszowaniu. 
A Wy często chodzicie na wesela?

W Tarnowie panuje mega upał i dotychczas szukałam ucieczki z mieszkania, w którym panowały gigantyczne temperatury. Nie pomagały zasłonięte rolety, brak promyków słonecznych w środku. Czułam się u siebie jak w jakiejś jaskini :) Aż do czasu kiedy mój chłopak wpadł na świetny pomysł założenia klimatyzacji. Oczywiście nie odbyło się bez problemów administracyjnych. Trzeba było pisać pismo do spółdzielni o zgodę na zamontowanie klimatyzacji itp. Pomimo tego, że ma się własne mieszanie to trzeba jeszcze o wszystko się pytać, prosić itp. No ale pomijając ten fakt - udało się! Klimatyzacja wisi! Także spędzanie czasu u mnie to teraz sama przyjemność :) Aż się nie chce nigdzie wychodzić :) Tak, teraz narzekam na upały, a jak przyjdą pochmurne dni będę z utęsknieniem wyczekiwać słoneczka. Taka już Nasza natura.

A Wy jak radzicie sobie z upałami?


XOXO
Ania




Sukienka - MYFAIR | Szpilki - Zara | Biżuteria - Michael Kors, Tous, Zara, H&M | 





3 komentarze:

  1. Wow Ania, you look like a princess! :)
    Simimaus

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna sukienka <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Sukienka piękna, myślę, że pudrowy róż też prezentowałby się wyśmienicie! :) Ja osobiście na weselu byłam kilka lat temu i czekam na jakieś a tu nic! Pewnie jak się doczekam to swojego! haha :) Pozdrawiam :)

    http://mmilkiway.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń